Azjatycka herbata

Chcesz odkryć więcej przepisów? Odwiedź kanał Kuchnia Lidla na You Tube!


Kolebką herbaty jest Azja. To stamtąd pochodzą pierwsze zapisy dotyczące herbaty, a także długa i bogata kultura jej parzenia. Według historii herbata odkryta została ponad 5000 lat temu przez chińskiego cesarza Shen Nunga. Azjatycka herbata jednak w niczym nie przypomina herbaty, jaką znamy w Europie! Różni ją gatunek, sposób przygotowania, a nawet podawania!

Pod względem plantacji herbat prym wiodą Chiny, Indie oraz Sri Lanka. Chińczycy twierdzą, że im wyżej położone są plantacje, tym smaczniejsza jest herbata, która z nich pochodzi. Dlatego też dużym powodzeniem cieszą się herbaty pochodzące z terenów u podnóża Himalajów.

By otrzymać jeden kilogram herbaty, należy zebrać około 2-3 tysięcy herbacianych listków. Ponieważ zbieranie liści herbaty wymaga delikatności, jest to praca, przy której najczęściej spotyka się kobiety.

Kolory herbat

Biała, zielona, czarna, czerwona, a nawet żółta i niebieska – herbata może przybierać wiele kolorów! Podstawową różnicą jest proces ich przetwarzania i fermentacji. W Azji do najpopularniejszych herbat należą biała oraz zielona. Są to herbaty niefermentowane lub fermentowane w minimalnym stopniu, dzięki czemu mają one liczne właściwości zdrowotne.

Herbata na zdrowie

Herbacie przypisuje się działanie korzystne dla zdrowia: bakteriobójcze, przeciwwirusowe, antyoksydacyjne, obniżające poziom cholesterolu i chroniące przed zawałami serca. Napar z zielonej herbaty jest również bogaty w witaminy C, E, B, sole mineralne oraz garbniki. Jedno z chińskich przysłów głosi nawet: „Na każdą chorobę inne lekarstwo, a herbata jest lekarstwem na każdą chorobę”.

Kultura parzenia herbaty

Europejski sposób polegający na wrzuceniu do kubka torebki z herbatą, a następnie zalaniu jej wrzątkiem, w Azji byłby zniewagą dla tego cennego produktu. Tam parzenie herbaty nabrało charakteru ceremonii, w której liczy się każdy, nawet najmniejszy szczegół.

Zielona herbata powinna być parzona w wodzie o temperaturze około 80 stopni. Do zaparzania herbaty używa się czajników z gliny pokrytej szkliwem lub porcelany – nigdy metalu, który psuje smak naparu. Pierwszym krokiem przy parzeniu herbaty jest ogrzanie czajnika – należy wlać do niego gorącą wodę, a następnie całkowicie go opróżnić. Następnie wsypujemy herbatę – powinno być jej dość dużo, około 1 czubatej łyżeczki na osobę. Herbatę zalewamy gorącą wodą, a następnie po upływie 30 sekund przelewamy ją do czarek. Po upływie około 10 minut ponownie zalewamy herbatę wodą o temperaturze około 80 stopni. Zieloną herbatę można zaparzać w ten sposób nawet trzy razy, pamiętając o 10-minutowych (lecz nie dłuższych) przerwach między parzeniem.

Do przygotowanej w ten sposób herbaty nie należy dodawać żadnych dodatków w postaci cukru, miodu, cytryny, mleka itp. Nie wolno jej również mieszać metalową łyżeczką.

Napar dla duszy

W Azji, szczególnie w Chinach i Japonii, picie herbaty ma także aspekt duchowy – jest jedną z dróg do osiągnięcia jedności z naturą. Buddyjscy mnisi natomiast doceniali jej orzeźwiające właściwości, które pozwalały im dłużej wytrwać podczas medytacji. Niektóre cenne gatunki herbaty uważało się za lecznicze, przedłużające życie, a nawet… zapewniające nieśmiertelność.

Azjatycka herbata

Trwa ładowanie komentarzy

Newsletter

Bądź na bieżąco z nowościami
Kuchni Lidla!