Stek wołowy z grilla

Komentarze (11)

dodaj komentarz

• Krzysztof
  2720 dni temu
  Ile soli i pieprzu dodać żeby stek był najlepszy?

  odpowiedz
• Gość
  1854 dni temu
  po łyżeczce na każdy.....
• Gość
  981 dni temu
  kilo
• Lech
  2785 dni temu
  Steki wołowe polskich producentów, mam na myśli w szczególności Sokołów - NIE NADAJĄ się do jedzenia. Technika przyrządzenia nie ma tutaj nic do rzeczy. Przygotowałem zgodnie z najlepszą sztuką ( ma doświadczenie kulinarne , sok nie wyciekł z mięsa, było pozostawione aby odpoczęło). Zawsze z polskiej wołowiny wychodzi mi PODESZWA. Żałuję i ubolewam ale w Polsce tego po prostu nie umiemy ( złe sztuki, brak sezonowania, zła jakość ) albo jesteśmy oszukiwani przez producentów i handel. Szkoda czasu i pieniędzy na to.

  odpowiedz
• Ablegierek
  2738 dni temu
  Lechu masz rację ale zwykły "Kowalski" nie będzie zamawiać nie wiadomo skąd steka wołowego. Zresztą stek winien być z solą, a nie tam fiu bziu.
• Paweł
  3591 dni temu
  Witam. minusy - cena - szczelnie zapakowane (nie ma możliwości zobaczyć steaka) plus + bardzo dobry pomysł na steaki wołowe, ale lepszej jakości!

  odpowiedz
• KahnaGość
  3593 dni temu
  Niestety nam też trafił się śmierdzący kawałek z serii Deluxe :( kawałek własnie się robi i mam nadzieję, że nic nam nie będzie ,bo szkoda wyrzucić za taką kasę...

  odpowiedz
• Gość
  3593 dni temu
  Przepyszny, aromatyczny i soczysty stek. Proponuję również zamiast polędwicy antrykot. Dla hardkorowców skócenie czasu grilowania do 3 min. z każdej strony- prawdziwy kwisty (ale bez przesady) stek

  odpowiedz
• Mayol
  3658 dni temu
  Hello! Jestem fanem polędwicy wołowej, odkąd pojawiła się w Lidlu często serwuję ją całej rodzinie. Zazwyczaj kupuję polską z firmy Biernacki - jest okay choć czasem trzeba powycinać trochę tłuszczu. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem brazylijską - kupiłem bez wahania. Niestety jak piszą przedmówcy trafił mi się niezbyt świeży kawałek - mimo odległego terminu przydatności do spożycia mięso nieprzyjemnie pachniało. Nie było świeże. Żal było wyrzucić i po długim marynowaniu oraz dłuższym niż zwykle smażeniu zostało ono skonsumowane i nikt się nie rozchorował. Kilka dni temu zaryzykowałem po raz kolejny - mięso ma być zjedzone w nadchodzące święta. Zobaczymy czy będzie okay. Niemniej lidlowym kupcom zalecam staranniejszą selekcję dostawców.

  odpowiedz
• Gość
  3710 dni temu
  Tak masz rację! Nie byłeś jedyny . Mnie tez się taki kawałek trafił. Nie polecam!

  odpowiedz
• Marian, Poznań
  3881 dni temu
  Wszystko ok. tylko nie kupujcie tej wołowiny - ja wtopiłem bo trafiłem na śmierdzący kawałek, którego nie dość że nie można zobaczyć przez opakowanie to jeszcze taki zonk ze smakiem:/ 1 kg polędwicy to ok. 100 zł zależnie od sklepu i jeśli nie można kupić świeżej to nie bawcie się w takie wynalazki jak Beef Master - szkoda czasu, zdrowia i pieniędzy

  odpowiedz

dodaj komentarz

zobacz wszystkie