Chcesz odkryć więcej przepisów? Odwiedź kanał Kuchnia Lidla na You Tube!
Kluski śląskie są prawdziwym symbolem regionalnej kuchni, który od pokoleń chętnie stawiamy na stół w całej Polsce. Te okrągłe kluseczki z charakterystycznym wgłębieniem na środku to coś więcej niż zwykły dodatek do obiadu – to kawałek tradycji, który łączy rodziny przy wspólnym stole. Choć może wydawać się, że przygotowanie klusek to pestka, diabeł tkwi w szczegółach. Właściwe proporcje składników, odpowiednia technika formowania i precyzyjne gotowanie – wszystko to składa się na sukces kulinarny.
Jak gotować kluski śląskie w osolonej wodzie?
Zrobienie ciasta i formowanie klusek to jedno, gotowanie - to druga bardzo ważna kwestia, na której się tutaj skupimy, a której z reguły poświęca się mniej uwagi. Duży garnek, dużo osolonej wody – około dwóch łyżeczek soli na trzy litry – to podstawa. Gdy woda zawrze, zmniejszamy ogień tak, żeby delikatnie mrugała.
Kluski wrzucamy partiami i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką, ale tylko na początku. Potem już nie ingerujemy, tylko cierpliwie czekamy. Gdy wypłyną na powierzchnię, gotujemy je jeszcze przez 2-3 minuty. Ta zasada dwóch minut to święte prawo – krótszy czas da nam kluski niedogotowane, przy dłuższym gotowaniu powierzchnia klusek może się rozgotować.
Warto przy tym zaznaczyć, jaki powinien być rozmiar klusek. Żeby podany czas gotowania był w sam raz, nasze kluseczki powinny mieć 4-5 cm średnicy i wysokość 2-2,5 cm. Nie chodzi oczywiście o gotowanie z miarką w ręku, jednak te liczby dadzą nam pewne wyobrażenie i ułatwią lepienie klusek w przyszłości. Im więcej praktyki, tym więcej będziemy mieć wyczucia podczas robienia klusek śląskich!
Jak gotować mrożone kluski śląskie bez rozmrażania?
Mrożone kluski to świetne rozwiązanie na szybki obiad. Nie ma potrzeby ich rozmrażać – wrzucamy prosto z zamrażarki do wrzącej, osolonej wody. Tutaj jednak czas gotowania się wydłuża – zwykle do 4-5 minut po wypłynięciu. Zalecany czas gotowania można sprawdzić na opakowaniu, jednak jeśli go nie masz, lub taka informacja nie została dołączona, warto pamiętać o tym uniwersalnym czasie gotowania.
Podczas gotowania zawartość garnka warto delikatnie zamieszać, żeby kluski się nie pozlepiały. Mrożone kluski są nieco delikatniejsze niż świeże, więc trzeba je traktować z większą ostrożnością. Po ugotowaniu wyławia się je łyżką cedzakową i od razu można podawać.
Jak gotować kluski śląskie na parze?
Gotowanie na parze to alternatywna metoda dla tych, którzy chcą zachować idealny kształt klusek. Potrzebny jest garnek z wkładką parową, a proces trwa około 8-10 minut. Ta metoda jest delikatniejsza – kluski nie mają kontaktu z wodą, więc nie ma ryzyka, że się rozpadną czy rozgotują.
Zalety gotowania na parze to przede wszystkim lepsza struktura i zachowanie wszystkich smaków. Kluski pozostają sprężyste i idealnie ukształtowane. To szczególnie przydatne, gdy planujemy je później podsmażyć czy użyć w zapiekance.
Jakie składniki są potrzebne do klusek śląskich?
Cofnijmy się teraz do wcześniejszych etapów przygotowania klusek śląskich. Ich podstawą są ugotowane ziemniaki – najlepiej wybierać odmiany mączyste typu C, które po ugotowaniu będą puszyste i łatwe w obróbce. Do tego potrzebna jest mąka ziemniaczana, która nadaje kluskom charakterystyczną sprężystość i gładką konsystencję. Jajko? To kwestia gustu i tradycji rodzinnej – niektórzy dodają je obowiązkowo, inni twierdzą, że prawdziwe kluski powstają bez niego. Sól to oczywistość, zarówno do ciasta, jak i wody do gotowania.
Warto też pomyśleć o dodatkach do podania. Klasyczny boczek wędzony, podsmażona do złocistego koloru cebulka, świeży szczypiorek czy aromatyczny majeranek – każdy z tych składników może odmienić smak całego dania. Niektórzy sięgają też po sosy: pieczarkowy z kremową śmietaną czy grzybowy.
Jakie proporcje ziemniaków i mąki ziemniaczanej stosować?
Tu zaczyna się prawdziwa sztuka. Złota zasada mówi o proporcji 4:1 – cztery części ziemniaków do jednej części mąki ziemniaczanej. W praktyce oznacza to, że z masy ugotowanych ziemniaków odejmuje się jedną czwartą i zastępuje ją mąką ziemniaczaną. To może brzmieć skomplikowanie, ale po kilku próbach staje się intuicyjne.
Gdy ziemniaki okazują się zbyt wodniste albo rezygnujemy z jajka, można nieco zwiększyć ilość mąki. Pamiętaj jednak, że przesada w drugą stronę sprawi, że kluski będą twarde. Chodzi o to, żeby uzyskać ciasto, które jest jednocześnie miękkie, sprężyste i nie klei się do rąk.
Jak przygotować ciasto i formować kluski śląskie?
Ziemniaki muszą być dokładnie ugotowane i – co kluczowe – całkowicie ostudzone. Gorące ziemniaki to katastrofa, bo sprawią, że mąka się sklei. Przepuszczamy je przez praskę lub dokładnie rozgniatamy, eliminując każdą, nawet najmniejszą grudkę.
Teraz czas na dzielenie masy na części i stopniowe łączenie składników. Gdy ciasto jest już gotowe, odrywa się z niego kawałki wielkości orzecha włoskiego i formuje kulki. Każdą się lekko spłaszcza, a następnie robi charakterystyczne wgłębienie – palcem lub końcówką drewnianej łyżki. To wgłębienie to nie tylko kwestia estetyki; pomaga w równomiernym gotowaniu i świetnie zbiera sos podczas jedzenia.
Jak unikać najczęstszych błędów podczas gotowania klusek?
Najczęstsze potknięcia? Po pierwsze, zbyt dużo mąki ziemniaczanej – efektem są twarde kluski. Po drugie, używanie wodnistych ziemniaków bez odpowiedniej regulacji proporcji. Trzeci błąd to zbyt długie mieszanie podczas gotowania.
Nie można też zapominać o właściwym wykonaniu wgłębienia – zbyt płytkie nie spełni swojej funkcji, zbyt głębokie może sprawić, że kluska się rozpadnie. A tempo gotowania? Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Nie warto wrzucać wszystkich klusek na raz, bo stłoczone nie ugotują się właściwie i na pewno się posklejają!
Jak przechowywać i mrozić kluski śląskie?
Ugotowane kluski można przechowywać w lodówce przez 1-2 dni w szczelnym pojemniku. Do mrożenia najlepiej rozłożyć je pojedynczo na tacy, zamrozić, a potem przełożyć do woreczka. Tak przygotowane mogą leżeć w zamrażarce do trzech miesięcy.
Można też mrozić surowe kluski, choć wtedy czas gotowania będzie dłuższy. Podgrzewanie najlepiej przeprowadzić w osolonej wodzie lub podsmażyć na maśle – mikrofalówka może sprawić, że staną się gumowate.
Jak podawać kluski śląskie z tradycyjnymi dodatkami?
Klasyka to rolada śląska z modrą kapustą, gulasz z aromatycznym sosem czy po prostu podsmażony boczek z cebulką. Sos pieczarkowy przygotowuje się z podsmażonych grzybów zagęszczonych śmietaną, gulasz to duszone mięso w sosie z przyprawami.
Do tego surówka z kiszonej kapusty, buraczki czy duszone warzywa na maśle. Świeży szczypiorek, majeranek – te zioła dodają świeżości całemu daniu. A dla odważnych – kluski z masłem i cukrem to prosta, ale pyszna przekąska prosto z dzieciństwa.
Trwa ładowanie komentarzy