Paluchy pizzowe z serem i salami

Chcesz odkryć więcej przepisów? Odwiedź kanał Kuchnia Lidla na You Tube!

Przygotuj:

  • misa
  • rondelek
  • blacha do pieczenia
  • papier do pieczenia
  • wałek do ciasta
  • miseczka
  • pędzelek kuchenny

Przygotuj wcześniej:

Ciasto na paluchy pizzowe powinno wyrastać co najmniej godzinę.

Przygotowanie:

Ciasto

Krok 1: Łączymy składniki suche

Do dużej miski przesiewamy mąkę, a następnie dodajemy drożdże, sól i cukier. Dokładnie mieszamy, aby wszystkie składniki się połączyły.

Krok 2: dodajemy składniki płynne

Do suchych składników wlewamy wodę oraz oliwę z oliwek. Mieszamy do połączenia składników.

Krok 3: Wyrabiamy ciasto

Przekładamy ciasto na lekko posypaną mąką powierzchnię i wyrabiamy przez około 5-7 minut, aż będzie elastyczne i gładkie. Ten etap możemy wykonać także za pomocą robota kuchennego z hakiem do ciasta.

Krok 4: Odkładamy do wyrastania

Formujemy kulę z ciasta i wkładamy do miski lekko posmarowanej oliwą. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na co najmniej godzinę, aż ciasto widocznie zwiększy swoją objętość.

Nadzienie

Krok 5: Przygotowujemy ser i salami

W międzyczasie ścieramy ser na tarce o dużych oczkach, a salami kroimy w cienkie paski.

Krok 6: Przygotowujemy sos

Sos pomidorowy lub pomidory krojone z puszki umieszczamy w rondelku. Dodajemy łyżkę oliwy, oregano, czosnek oraz sól i pieprz do smaku. Całość delikatnie redukujemy, aż sos lekko zgęstnieje.

Formujemy paluchy

Krok 7: Wałkujemy ciasto

Gdy ciasto wyrośnie, przekładamy je na stolnicę i wałkujemy na prostokąt o grubości około 1 cm.

Krok 8: Nakładamy nadzienie

Na połowie prostokąta rozsmarowujemy sos i układamy równo starty ser i pokrojone w paski salami. Następnie składamy ciasto na pół tak, aby połowa bez sosu przykryła część z nadzieniem. Całość kroimy na paski szerokości 4-5 cm.

Krok 9: Zawijamy ciasto

Paski ciasta przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, a następnie skręcamy, tworząc estetyczną spiralę. Pamiętamy, żeby zachować odstępy między paluchami.

Krok 10: Smarujemy jajkiem

Paluchy smarujemy roztrzepanym jajkiem i opcjonalnie posypujemy ziarnami sezamu.

Pieczemy paluchy

Krok 11: Pieczemy w piekarniku

Wstawiamy blachę do nagrzanego do 230°C piekarnika i pieczemy przez 15-20 minut, aż paluchy będą złociste i chrupiące.

Krok 12: Chłodzimy i serwujemy

Po upieczeniu wyciągamy paluchy z piekarnika i odstawiamy na kratkę do wystudzenia. Przed podaniem możemy udekorować je świeżą bazylią.

  • DRUKUJ
  • wyślij listę
    zakupów

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz
Avatar

Paluchy pizzowe z serem i salami – przekąska we włoskim stylu na każdą okazję

Czasami mamy ochotę na coś pikantnego, chrupiącego i pełnego smaku, a paluchy pizzowe wpisują się w te oczekiwania idealnie. To przekąska, która znika z talerza w mgnieniu oka – czy to podczas rodzinnego spotkania, czy wieczoru filmowego z przyjaciółmi. Przygotowanie ich w domu wcale nie wymaga mistrzowskich umiejętności kulinarnych. Wystarczy odrobina cierpliwości (głównie przy wyrastaniu ciasta drożdżowego) i garść dobrych składników, by stworzyć coś naprawdę wyjątkowego.

Drożdżowe paluchy pizzowe mają w sobie coś magicznego – z pozoru proste, a jednak intrygujące w smaku. Łączą wszystko, co kochamy w pizzy: pulchne ciasto, intensywny sos pomidorowy, rozpływający się ser i pikantne salami. Tyle że w zupełnie nowej, bardziej praktycznej formie. Można je jeść na stojąco, zabierać w podróż, pakować dzieciom do szkoły albo serwować gościom jako efektowną przystawkę. Mało która przekąska jest jednocześnie tak uniwersalna i tak apetyczna.

Paluchy pizzowe – dlaczego warto je przygotować?

Są dni, kiedy tradycyjna pizza wydaje się zbyt ciężka albo po prostu nie mamy ochoty na cały rytuał związany z jej przygotowaniem. Wtedy właśnie pizzowe paluchy wkraczają do akcji jako idealny kompromis.

Co więcej, przepis na paluchy pizzowe daje ogromne pole do popisu – można eksperymentować z nadzieniem, dodawać ulubione składniki, zmieniać proporcje sera i wędliny. Podstawowa wersja z salami to dopiero początek przygody. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby następnym razem spróbować wersji z szynką i pieczarkami, a może z suszonymi pomidorami i oliwkami? Każda kombinacja znajdzie swoich fanów, a sama możliwość personalizacji sprawia, że przepis nigdy się nie nudzi.

Paluchy pizzowe z ciasta drożdżowego mają w sobie tę niepowtarzalną miękkość w środku i delikatną chrupkość na zewnątrz, która sprawia, że trudno się od nich oderwać. Drożdże potrzebują czasu, żeby wykonać swoją robotę – ciasto musi wyrosnąć, nabrać objętości, stać się puszyste i elastyczne. To właśnie ten etap fermentacji nadaje charakterystyczny aromat i sprawia, że efekt smakuje jak z profesjonalnej pizzerii. Oczywiście można pójść na skróty i użyć gotowego ciasta, ale prawda jest taka, że nic nie przebije świeżo wyrośniętego, domowego ciasta drożdżowego.

Przepis na paluchy pizzowe – krok po kroku do sukcesu

Cały proces zaczyna się od przygotowania ciasta, a to wymaga odrobiny planowania. Paluch pizzowy nie powstanie w pięć minut, ale jego przygotowanie wcale nie jest skomplikowane. Wystarczy połączyć mąkę z drożdżami instant, solą i odrobiną cukru, dodać wodę oraz oliwę, a potem wyrabiać całość, aż ciasto stanie się gładkie i sprężyste. Może się to wydawać pracochłonne, ale wyrabianie ciasta ma w sobie coś z medytacji – rytmiczne ruchy, miękka konsystencja pod palcami i świadomość, że za chwilę ten bezkształtny kawałek ciasta zamieni się w coś naprawdę pysznego.

Potem przychodzi czas na wyrastanie – ciasto musi odpocząć w cieple przez co najmniej godzinę. To moment, kiedy można zająć się przygotowaniem sosu i nadzienia. Przepis na pizzowe zawiera prosty sos pomidorowy wzbogacony oregano, czosnkiem i oliwą, który delikatnie redukujemy w rondelku. Ser – mozarella i odrobina cheddara – ląduje na tarce, a salami kroimy w cienkie paski.

Kiedy ciasto wreszcie wyrośnie (zrobi się mniej więcej dwa razy większe), można przystąpić do zabawy. Rozwałkowujemy je na prostokąt, rozsmarowujemy sos na połowie powierzchni, układamy ser i salami, a potem składamy ciasto na pół, tworząc warstwową strukturę. Następnie kroimy na paski i skręcamy każdy z nich w spiralę – to właśnie te spirale nadają zawijanym paluchom pizzowym ich charakterystyczny wygląd. Układając je na blasze, należy pamiętać o odstępach, bo podczas pieczenia jeszcze trochę urosną.

Paluchy pizzowe z serem – jak dobrać idealne składniki?

Ser to jeden z najważniejszych elementów całej układanki. Paluchy pizzowe z serem nie mogą istnieć bez właściwie dobranej mozzarelli – tej, która pięknie się rozciąga, tworząc długie nitki przy każdym kęsie. Najlepsza jest tarta mozzarella na pizzę, o niższej wilgotności, która nie rozwodni ciasta podczas pieczenia. Cheddar dodaje głębi i odrobinę pikanterii, ale można go zastąpić innym twardym serem – gouda, edamski czy nawet parmezan sprawdzą się równie dobrze.

Salami wnosi do całości intensywny, mięsny smak i lekką ostrość, która kontrastuje ze słodkawym sosem pomidorowym i delikatnym serem. Najlepiej sprawdza się salami,  pepperoni albo inne wędzone warianty, które podczas pieczenia puszczają tłuszcz i stają się jeszcze bardziej aromatyczne. Oczywiście można je zastąpić szynką czy chorizo – wszystko zależy od osobistych preferencji. Niektórzy dodają jeszcze pieczarki, paprykę czy oliwki, tworząc bardziej złożone kompozycje smakowe.

Sos pomidorowy powinien być intensywny, ale nie kwaskowaty – dlatego warto go delikatnie podgotować z oliwą i przyprawami, by nabył głębi i aksamitności. Czosnek i oregano to klasyka pizzy, której nie można pominąć. Można też eksperymentować z bazylią, tymiankiem czy odrobiną suszonej papryki. Ważne, żeby sos nie był zbyt rzadki – wtedy przemoczy ciasto i zamiast chrupkich paluchów dostaniemy rozmoczone, ciężkie paski. Konsystencja sosu ma spore znaczenie dla końcowego efektu.

Zawijane paluchy pizzowe – sztuka formowania

Formowanie zawijanych paluchów pizzowych to moment, w którym można poczuć się jak prawdziwy kucharz. Paski ciasta z nadzieniem przekręcamy wokół własnej osi, tworząc spiralne kształty, które wyglądają imponująco, mimo że technika jest banalna. Każdy paluch warto delikatnie docisnąć na końcach, żeby podczas pieczenia nadzienie nie wylewało się na blachę. Im równiej pokrojone paski, tym bardziej estetyczny będzie końcowy efekt, ale nawet jeśli wyjdą trochę nierówne – smak i tak będzie rewelacyjny.

Smarowanie jajkiem to krok, którego nie warto pomijać. Dzięki niemu paluchy pizzowe z ciasta drożdżowego nabiorą pięknego, złocistego koloru i apetycznego połysku. Można dodać do jajka odrobinę mleka, aby powłoka była jeszcze delikatniejsza. Opcjonalne posypanie sezamem nadaje dodatkowej chrupkości i lekko orzechowego smaku, który świetnie komponuje się z resztą składników. Niektórzy używają ziaren słonecznika, siemienia lnianego czy nawet płatków drożdżowych – wszystko zależy od fantazji.

Pieczenie w wysokiej temperaturze (230°C) sprawia, że paluchy szybko rosną, nabierają rumieńców i chrupkości na zewnątrz, pozostając miękkie w środku. Kuchnia wypełnia się wtedy zapachem, który przyciąga wszystkich domowników do piekarnika. Trudno się oprzeć, żeby nie zerknąć przez szybkę i nie sprawdzić, czy już są gotowe. Dwadzieścia minut to zazwyczaj wystarczająco dużo czasu, ale warto pilnować, bo każdy piekarnik piecze trochę inaczej. Gdy paluchy są złociste i pachną bosko, można je wyciągać.

Jak podawać i przechowywać pizzowe paluchy?

Świeżo upieczone drożdżowe paluchy pizzowe najlepiej smakują tuż po wyjęciu z piekarnika, gdy ser jeszcze ciągnie się w nitkach, a ciasto jest ciepłe i chrupiące. Można je podawać solo lub z dodatkowymi sosami – czosnkowym, aioli, keczupem czy pikantnym sriracha. Świeża bazylia na wierzch dodaje koloru i świeżości, ale jest opcjonalna. Niektórzy lubią polewać paluchy oliwą z czosnkiem tuż przed podaniem – wtedy aromat jest jeszcze intensywniejszy.

Jeśli zostały jakieś resztki (co raczej rzadko się zdarza), można je przechowywać w lodówce przez dwa-trzy dni. Najlepiej zapakować je w szczelny pojemnik, żeby nie wyschły. Odgrzewanie w piekarniku lub kuchence mikrofalowej przywraca im część pierwotnej chrupkości. Można je też zamrozić i odgrzewać w razie potrzeby, choć oczywiście świeże są najlepsze.

Pizzowe paluchy sprawdzają się też jako jedzenie na wynos – świetnie znoszą transport, nie rozpadają się i można je jeść bez sztućców. To czyni je idealną opcją na pikniki, wycieczki czy lunch do pracy.

Jeśli paluchy pizzowe z serem i salami przypadły Ci do gustu, to na pewno spodoba ci się także wegetariańska naan pizza – pyszne chlebki naan w formie pizzy z cukinią, kukurydzą i mozzarellą to propozycja dla miłośników warzyw. Z kolei pizza 4 sery, to prawdziwa uczta dla fanów serowych dań – parmezan, mozzarella, ementaler i ser kozi tworzą niesamowitą kompozycję.

Jeśli lubisz bardziej klasyczne podejście, koniecznie wypróbuj minipizze z kabanosami według sprawdzonego przepisu Karola Okrasy – doskonałe na obiad lub kolację. A dla tych, którzy cenią sobie szybkość, Karol Okrasa przygotował także ekspresową pizzę domową – chrupiący spód, gęsty sos z bazylią i mnóstwo mozzarelli sprawiają, że to przepis, do którego będziesz wracać regularnie.

Dziękujemy za ocenę przepisu!

Twoja ocena pomoże nam wypromować najlepsze przepisy z Kuchni Lidla.

Wróć do gotowania
kuchnialidla.pl