Kultura picia herbaty na świecie

Chcesz odkryć więcej przepisów? Odwiedź kanał Kuchnia Lidla na You Tube!


Zwyczaj picia herbaty wywodzi się niewątpliwie z Chin. Trudno jest jednak określić dokładny czas, w którym herbata jako napój zaistniała. Pierwsze źródła wskazują na wiek X p.n.e. Lu Yu, pisarz z czasów dynastii Tang, napojowi poświęcił dzieło zatytułowane „Księga herbaty”, w którym opisuje rodzaje herbat, ich właściwości oraz metody parzenia. Mimo iż Chiny są ojczyzną herbaty, zwyczaj picia tego napoju został dostosowany do kultury oraz nawyków żywieniowych danych krajów. Zobacz, jak pija się herbatę w Japonii, a jak w krajach europejskich!

Chiny

W Chinach głównie spożywana jest herbata zielona. Przygotowuje się ją w rozszerzających się ku górze dzbankach. Herbatę zalewa się wodą i przykrywa, by dobrze naciągnęła. Chińczycy piją bardzo gorący napar. W niektórych regionach dany gatunek herbaty dominuje. Dla Pekinu charakterystyczna jest herbata zielona jaśminowa, w Szanghaju zaś pije się czystą zieloną. W niektórych prowincjach do naparów dodaje się sól, imbir oraz sezam.

Japonia

Do Japonii herbata przywędrowała z Chin. Japończycy stworzyli wokół parzenia herbaty pewien rytuał, który wiązać należy z filozofią oraz kulturą buddyjską. Ceremonia parzenia herbaty odbywa się w pawilonie herbacianym, usytuowanym w ogrodzie. Obrządek ma służyć wyciszeniu oraz uzyskaniu harmonii. Ceremonia przebiega w niespiesznej atmosferze – ważny jest tutaj każdy drobny element. Przed wejściem do pawilonu należy oczyścić się – w źródle za pomocą drewnianego czerpaka obmywa się ręce oraz płucze usta. Po wejściu podziwia się zwój z wykaligrafowaną sentencją, nawiązującą do tradycji. W pawilonie nie podejmuje się tematów nie związanych z obrzędem. Gospodarz przygotowuje wodę na herbatę. Do naczynia wsypuje trzy łyżeczki suszu na osobę. Herbata jest zalewana, po czym dokładnie mieszana. Na początku spotkania pija się tak zwaną herbatę gęstą – wszyscy uczestnicy spotkania piją z jednego naczynia. Dopiero później podawany jest napój w osobnych miseczkach.

Tybet

W Tybecie panuje chłodny klimat, dlatego herbata pełni tutaj istotną rolę. W tym rejonie napar stanowi swego rodzaju pożywienie o nazwie czasuma. Na litr wody wykorzystuje się 70 gramów suszu. Do naparu dodaje się 100 gramów masła, wytwarzanego z mleka jaka. Napój doprawia się solą i intensywnie ubija. Napój pity w ten sposób dostarcza energii, wpływa regenerująco na organizm oraz rozgrzewa.

Rosja

W Rosji pija się mocny napar z czarnej herbaty. Wcześniej była ona transportowana z odległych Chin. W trakcie podróży zyskiwała dodatkowy smak oraz aromat – taką herbatę zwano karawanową. Tradycyjnie napar przygotowuje się w samowarze.

Stany Zjednoczone

W Ameryce nie wytworzył się żaden specyficzny rytuał związany z piciem herbaty. Jednak to Amerykaninowi, Richardowi Blechyndenowi, zawdzięczamy pojawienie się mrożonej herbaty. Podczas upałów dodał on kilka kostek lodu do naparu. Obecnie mrożoną herbatę często wzbogaca się cytryną oraz odrobiną cukru.

Anglia

O brytyjskim five o’clocku już pisaliśmy, jednak warto zaznaczyć, że wiele nazw angielskich mieszanek herbacianych nawiązuje do pory jej spożywania – Early Morning Tea, Breakfast Tea, Afternoon Tea.

Kraje europejskie

W południowych Niemczech prym wiedzie bawarka, czyli herbata z mlekiem. Jednak Niemcom zawdzięczamy głównie nazwę napoju. Bawarka pochodzi z kuchni francuskiej, gdzie przygotowywano napój z herbaty oraz syropu z paproci. Później zaczęto tym terminem nazywać połączenie zielonej herbaty ze śmietanką, wrzątku z mlekiem bądź śmietaną. W źródłach historycznych można znaleźć informację, że Polacy również mieli swoją wersję bawarki – napary uzyskane z ziół (melisa, szałwia, rumianek, kwiat lipy czy bzu) łączono z mlekiem.

W innej części Niemiec – Fryzji wschodniej – do filiżanki wkłada się kawałek kandyzu, zalewa się go naparem z czarnej herbaty, całość zaś wieńczy się nieubitą śmietaną. W tym rejonie równie popularne są herbaty z dodatkiem rumu. W Szkocji natomiast do mocnej herbaty dodaje się whisky, cukier oraz na wierzch odrobinę śmietany.

Trwa ładowanie komentarzy

Newsletter

Bądź na bieżąco z nowościami
Kuchni Lidla!