Chlebowe przysłowia

Nasz język bogaty jest w przysłowia czy też związki frazeologiczne związane z tematyką chleba. Chcesz poznać ich znaczenie? Zapraszamy do lektury!

• chleb ma rogi, nędza nogi – ludzie w biedzie są pokorni, dostatek zaś sprawia, że stają się zarozumiali i zuchwali;
• nic po chlebie, kiedy brak zębów – tak mówi się o kimś, kto osiągnął coś zbyt późno, by z tego skorzystać;
• chleb płacze, gdy go darmo jedzą – ten, kto się leni, nie jest godny posiłku;
• trzeba chleba i nieba – człowiek ma zarówno potrzeby materialne, jak i duchowe;
• chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty – ten, kto jest pracowity, może się cieszyć owocami swojej pracy;
• u wdowy chleb gotowy – kto się żeni z wdową, ten ma zapewnione utrzymanie;
• chleb w drodze nie ciąży – tego, co niezbędne, nie należy traktować jako utrudnienia;
• dobry chleb z solą, byle z dobrą wolą – szczera, nawet najskromniejsza gościnność jest godna wdzięczności;
• głodnemu chleb na myśli – nasze myśli biegną ku temu, czego nam najbardziej brakuje;
• każdy kraje chleb do siebie – każdy stara się o największe korzyści dla siebie;
• złemu wrogowi daj chleba i soli – największego wroga można sobie zjednać gościnnością i serdecznością;
• kto chlebem gardzi, to nim Pan Bóg bardziej – kto nie szanuje chleba, ten naraża się na gniew boży;
• nie samym chlebem człowiek żyje – człowiek ma również potrzeby duchowe;
• szkoda psu białego chleba – nie warto marnować czegoś cennego tam, gdzie nie zostanie to należycie docenione;
• nie z jednego pieca jadł chleb – tak mówi się o kimś, kto ma bogate doświadczenie życiowe;
• zjedzony chleb bardzo ciężko odrabiać – najpierw należy wykonać pracę, a następnie odbierać zapłatę.