Chcesz odkryć więcej przepisów? Odwiedź kanał Kuchnia Lidla na You Tube!
Przygotuj:
- blachę do pieczenia
- papier do pieczenia
- materiałową ściereczkę
- sito
- piekarnik rozgrzany do temperatury 190-200°C
- pędzelek
- tarkę o drobnych oczkach
Sposób przygotowania:
Krok 1: FORMUJEMY CEBULARZ
Raz wyrośnięte ciasto drożdżowe formujemy na blacie oprószonym mąką tak, by uzyskać płaski okrągły placek o średnicy ok. 16-20 cm i grubości ok. 1 cm. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, nakrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe, nieprzewiewne miejsce, by ciasto wyrosło, podwajając swoją objętość.
Opcjonalnie: ciasto umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 30-45°C.
Krok 2: PRZYGOTOWUJEMY FARSZ
Cebulę pokrojoną w kostkę blanszujemy we wrzącej wodzie ok. 1 minuty. Odcedzamy na sicie z nadmiaru wody i przekładamy do miski. Dodajemy mak. Mieszamy.
Kurki przesmażamy ok. 15 sekund na patelni na mocno rozgrzanej oliwie. Doprawiamy solą i pieprzem, dodajemy do cebuli. Mieszamy.
Krok 3: PIECZEMY CEBULARZ
Jajko rozmącamy w miseczce. Dodajemy śmietanę i dokładnie mieszamy.
W wyrośniętym cieście formujemy niewielkie wgłębienie, w którym następnie umieszczamy farsz. Pieczemy ok. 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190-200°C. Po 10 minutach wierzch podpieczonego cebularza smarujemy mieszaniną śmietany i jajka.
Po upieczeniu odstawiamy do wystudzenia.
Krok 4: PODAJEMY CEBULARZ
Śmietanę mieszamy w miseczce z drobno posiekaną natką pietruszki. Doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy skórkę otartą z cytryny. Mieszamy.
Wierzch cebularza polewamy ziołową śmietaną.
Zobacz podobne
przepisy
Domowe precle z czarnuszką
Zawijaj i piecz – z przepisem Kingi na domowe precle to sama przyjemność! Idealne ciasto i chrupka posypka z czarnuszki lub sezamu połączą się w pysznym wypieku!
Pieczone pierogi z kurkami
Jesienny smak zamknięty w półkruchym cieście, czyli tradycyjne pieczone pierogi z kurkami. Przygotuj je z przepisem Karola, by poznać zalety sezonowej kuchni!
Pizza bianca z kurkami
Wykorzystaj sezon na kurki i przygotuj wyśmienitą, białą pizzę z sosem śmietanowym według przepisu Karola Okrasy!
Bezglutenowy bajgiel z twarożkiem
Bajgle fit bez grama mąki, a do tego pyszny twarożek z warzywami. Poznaj przepis Kingi Paruzel na lekkie śniadanie!
Cebularz lubelski to wypiek, dzięki któremu w pomieszczeniu rozchodzi się zapach pieczonej cebuli i świeżego ciasta drożdżowego. Ta lokalna potrawa wpisana na listę dań tradycyjnych głęboko zakorzeniła się w tradycji kulinarnej Kresów, ale nie tylko. Zanurz się z nami w świat tradycyjnej, polskiej kuchni i odkryj unikalne cechy prawdziwego cebularza!
Cebularz — czym jest? Garść ciekawostek historycznych.
Cebularz lubelski to dumny reprezentant dziedzictwa kulinarnego Lubelszczyzny, którego historia zaczyna się w XIX wieku. Pierwsze cebularze wypiekane były przez żydowskich piekarzy, którzy początkowo serwowali ludziom proste, nieco twarde placki, aby z czasem całkowicie z nich zrezygnować na rzecz ciasta drożdżowego. Tradycyjny przepis na cebularze zawiera dobrze wyrośnięte ciasto oraz cebulę i mak, a receptura ta (o czym zresztą wspomina Karol Okrasa w powyższym filmie) w 2007 roku została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Lubelski cebularz niegdyś wytwarzany przez społeczność żydowską był symbolem zjednoczenia i serwowany był jako potrawa do podzielenia się przy wspólnym stole. Tradycja ta przetrwała do dziś — domowe cebularze wciąż zdobią stoły w trakcie trwania żydowskich świąt i nie tylko.
Czy da się zrobić domowe cebularze? Ależ oczywiście! Zrobienie ich jest niezwykle proste, o ile posiada się dobry przepis na ciasto drożdżowe. Powiemy nawet, że da się przyrządzić szybkie cebularze z prostego przepisu (z dodatkiem suchych drożdży), które nie potrzebują całego dnia, by wyrosnąć. Jak zrobić domowe cebularze w wersji tradycyjnej i z różnymi dodatkami? Odpowiedzi udzielimy Ci w dalszej części tekstu.
Jak zrobić cebularz? Kilka wskazówek
Jak zrobić cebularz? Sekretem jest dobre ciasto drożdżowe na cebularze, podobne w składzie do ciasta na pizzę. Przepis na tradycyjny cebularz lubelski wymaga sporo czasu, w trakcie którego ciasto drożdżowe powoli zwiększa swoją objętość, stając się puszyste. Ciasto na cebularz można zrobić także w wersji przyspieszonej, w której garowanie trwa maksymalnie 1,5 godziny, a w smaku jest praktycznie nie do odróżnienia!
By stworzyć pyszne i szybkie cebularze, zacznij od przyrządzenia ekspresowego zaczynu. W kubku rozmieszaj ciepłą wodę z suchymi drożdżami (pamiętaj, że działają one silniej niż świeże) i wymieszaj. Gdy drożdże zaczną bąbelkować, przejdź do przygotowywania ciasta.
W przepisie na ciasto na cebularz lubelski znajdziesz masło, mleko, wodę mąkę, jajko oraz sól. Najpierw rozpuść masło i wymieszaj je z mlekiem oraz wodą (w równych proporcjach), a potem połącz z zaczynem drożdżowym. Płynne składniki dodaj do mąki wymieszanej z solą, a pod sam koniec dodaj także roztrzepane jajko. Ciasto wyrabiaj przez 10-15 minut (możesz użyć do tego robota), a potem pozostaw do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Gdy ciasto zwiększy swoja objętość, musisz ponownie je wyrobić. Z takiego ciasta możesz śmiało uformować swoje cebularze. Ale uwaga! Uformowane ciasto powinno jeszcze zwiększyć swoją objętość (wygarować drugi raz), dlatego należy odłożyć je na bok, najlepiej w ciepłe miejsce.
Ciasto na lubelski cebularz jest gotowe? Czas na jego faszerowanie! Oryginalny farsz do cebularza składa się z podsmażonej lub zblanszowanej cebuli wymieszanej z makiem, ale jeśli masz ochotę, możesz wzbogacić ten przepis także o inne składniki, tak jak zrobił to Karol Okrasa. Jeśli farsz jest gotowy, przejdź do nakładania go na cebularze. Zrób wgłębienia na powierzchni każdego placka, a potem ułóż na nim składniki.
Ostatnim krokiem jest wsadzenie ich do pieca. Ustaw w piecu temperaturę na 180 stopni Celsjusza i grzanie góra-dół, a następnie wsuń do niego blachę z cebularzami. Placki powinny piec się ok. 20 minut, w zależności od ich wielkości i grubości. Uwierz nam lub nie, ale na pewno zakochasz się w ich smaku!
Przepis na cebularze — pyszne, domowe wypieki na wyciągnięcie ręki
Domowy cebularz w wersji lubelskiej lub mniej tradycyjnej wyróżnia się swoją prostotą i niesamowitym smakiem. Połączenie cienkiego placka drożdżowego z cebulą i innymi składnikami to prawdziwa uczta dla podniebienia. Tradycyjny przepis na cebularze lubelskie to świetna baza do modyfikacji i eksperymentów kulinarnych.
Cebularze świetnie smakują z dodatkiem grzybów, boczku, słoniny, a także papryki lub marchewki. Niektórzy dodają do nich także różne sosy (zarówno ciepłe, jak i zimne). Chociaż cebularze z makiem i cebulą są smaczne same w sobie, to można jeszcze bardziej podkręcić ich smak, dodając do nich kwaśną śmietanę z ziołami (jak robi to Karol) albo domowy sos pomidorowy, a nawet gulasz.
W jaki sposób można wykorzystać przepis na cebularze lubelskie? Dobrym pomysłem może okazać nie tyle modyfikacja przepisu, ile formy podania! Podaj cebularz lubelski zamiast chleba do pieczonych mięs w gęstych sosach albo lecza i stwórz wyjątkowo pyszną kompozycję opartą na klasycznych przepisach i dobrze znanych smakach.
Zobacz wszystkie
przepisy
- Pieczona ryba po grecku
- Kapusta z grzybami i selerem miodowym
- Zupa grzybowa z makaronem
- Ciasto marchewkowe
- Wigilijny makowiec
- Ciasto na pierogi
- Błyskawiczne pierniczki
- Uszka z grzybami
- Przekąski sylwestrowe
- Kapusta z grochem
- Pierogi z kapustą i grzybami
- Sałatka gyros
- Ryba po japońsku
- Pierogi ruskie z mąki orkiszowej
- Kurczak po chińsku z makaronem ryżowym
Dziękujemy za ocenę przepisu!
Twoja ocena pomoże nam wypromować najlepsze przepisy z Kuchni Lidla.
wróć do gotowania
Komentarze (2)
1426 dni temu
Usuńcie odsyłacz do "słodkiego ciasta drożdżowego"!! Nie jestem mistrzem kucharskim więc korzystam z przepisów, skończyło się tak że muszę wyrzucić wszystkie cebularze bo są niejadalne z powodu ilości cukru w cieście!!
odpowiedz
1426 dni temu
Do listy składników dodaliśmy informację o tym, że do cebularzy należy wykorzystać ciasto drożdżowe bez cukru. Dziękujemy za Twoją uwagę i przepraszamy za ten skrót myślowy-mamy nadzieję, że nie zniechęciliśmy Cię do przepisu Karola i jeszcze kiedyś do niego wrócisz!