zobacz film Zupa z kalarepy (oberiba) i proziaki

Kinga Paruzel

  • DRUKUJ
  • wyślij listę
    zakupów

Chcesz odkryć więcej przepisów? Odwiedź kanał Kuchnia Lidla na You Tube!

Przygotuj:

  • patelnię z grubym dnem i pokrywką
  • sito
  • wałek

Sposób przygotowania:

KROK 1: PRZYGOTOWUJEMY CIASTO NA PROZIAKI

Kefir łączymy w misce z jajkami, solą, cukrem i sodą. Mieszamy. Stopniowo dodajemy mąkę przesianą przez sito, cały czas mieszając, aż składniki się połączą. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok. 15-20 minut.

Krok 2: KROIMY I PRZESMAŻAMY WARZYWA

Kalarepę, ziemniaki, marchewkę, pietruszkę oraz seler obieramy i kroimy w grubą, jednakową kostkę. Liście kalarepy odkładamy. Por kroimy w talarki.

Oliwę rozgrzewamy w garnku. Dodajemy masło. Pokrojone warzywa smażymy ok. 3 minut.  Dodajemy liść laurowy i ziele angielskie. Mieszamy.

Krok 3: GOTUJEMY ZUPĘ

Całość zalewamy bulionem. Gotujemy ok. 30 minut do miękkości warzyw korzeniowych.

Krok 4: SMAŻYMY PROZIAKI

SPOSÓB I: Z ciasta na proziaki formujemy w dłoniach niewielkie, owalne bułeczki, które następnie przekładamy na suchą, mocno rozgrzaną patelnię.

Po wyłożeniu proziaków zmniejszamy ogień. Chlebki smażymy pod przykryciem ok. 4-5 minut z każdej strony, aż wyrosną i uzyskają ładny, złoty kolor. 

SPOSÓB II: Ciasto na proziaki przekładamy na blat oprószony mąką i rozwałkowujemy na grubość ok. 1-1,5 cm. Za pomocą szklanki wykrawamy okrągłe placuszki. Chlebki smażymy pod przykryciem ok. 4-5 minut z każdej strony, aż wyrosną i uzyskają ładny, złoty kolor. 

WSKAZÓWKA! Proziaki możemy również piec ok. 15 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 190°C.

Krok 5: DOPRAWIAMY I ZABIELAMY ZUPĘ

Liście kalarepy oddzielamy od łodyg, drobno siekamy i dodajemy do zupy. Gotujemy ok. 2-3 minut, aż delikatnie zmiękną. Zupę doprawiamy solą i pieprzem.

Śmietanę hartujemy i dodajemy do zupy. Całość mieszamy. Zagotowujemy.

Krok 6: PODAJEMY ZUPĘ

Proziaki przekrawamy na pół, smarujemy masłem, oprószamy solą i drobno posiekanym koperkiem. Opcjonalnie: dekorujemy jadalnymi kwiatami i liśćmi nasturcji.

Zupę przelewamy do miseczek lub głębokich talerzy. Podajemy z kleksem śmietany. Z wierzchu oprószamy posiekanym koperkiem. Opcjonalnie: dekorujemy jadalnymi kwiatami i liśćmi nasturcji.

  • DRUKUJ
  • wyślij listę
    zakupów

Komentarze (0)

Avatar

W polskiej kuchni regionalnej znajdziemy prawdziwe skarby, które często pozostają nieodkryte poza swoim rodzimym regionem. Jednym z takich kulinarnych perełek jest bez wątpienia oberiba – tradycyjna śląska zupa z kalarepy, która w połączeniu z proziakami tworzy doskonałe, pełnowartościowe danie. Kinga Paruzel, znana z kreatywnego podejścia do rodzimych przepisów, przygotowała własną interpretację tego klasycznego dania. Przyjrzyjmy się bliżej tej wyjątkowej potrawie, jej historii oraz możliwym wariantom przygotowania.

Oberiba - co to za zupa?

Oberiba to tradycyjna śląska zupa kalarepowa, której nazwa pochodzi od niemieckiego słowa "Oberrübe" oznaczającego po prostu kalarepę. To nieco rzadziej używane dziś warzywo było niegdyś znacznie bardziej powszechne na polskich stołach, szczególnie na Śląsku, gdzie kuchnia wykazuje silne wpływy niemieckie i czeskie. Zupa oberiba stanowiła doskonały sposób na wykorzystanie soczystej, młodej kalarepy, która była łatwo dostępna w przydomowych ogródkach.

Historia zupy z kalarepy po śląsku sięga czasów, gdy na Śląsku rozwijał się przemysł, a prosta, sycąca i tania kuchnia miała ogromne znaczenie dla pracujących w kopalniach i hutach rodzin. Oberiba po śląsku to przykład dania, które łączy oszczędność z bogactwem smaku – wykorzystuje się w nim całą kalarepę, zarówno bulwę jak i liście, by nic się nie zmarnowało.

Tradycyjna zupa z kalarepy przygotowywana była na wywarze z kości lub na prostym bulionie warzywnym, z dodatkiem ziemniaków, które zagęszczały całość. Charakterystycznym elementem zupy kalarepowej jest też dodanie pod koniec gotowania drobno posiekanych liści kalarepy, które nadają potrawie wyrazisty, lekko gorzkawy smak i intensywny kolor. W niektórych domach zupa oberiba była zabielana śmietaną, by złagodzić ten charakterystyczny smak, w innych serwowano ją bez zabielania.

Co ciekawe, zupa z kalarepy nie jest wyłącznie specjalnością śląską – podobne zupy znajdziemy w kuchni niemieckiej, austriackiej czy szwajcarskiej, a nawet w odległej kuchni koreańskiej, gdzie kalarepa również jest ceniona za swój delikatny smak i wartości odżywcze.

Zupa kalarepowa - przepis

Przepis Kingi Paruzel na zupę z kalarepy to nowoczesna interpretacja tradycyjnego dania, z zachowaniem wszystkich jego zalet. Autorka proponuje połączenie zupy z kalarepy z proziakami – prostymi chlebkami na sodzie, które idealnie komponują się z kremową konsystencją zupy.

Przepis na zupę z kalarepy Kingi Paruzel rozpoczyna się od przygotowania aromatycznego bulionu warzywnego. To baza całej potrawy, dlatego warto zadbać o jej jakość. Następnie do garnka trafiają pokrojone w kostkę warzywa: kalarepa, ziemniaki, marchew, pietruszka i seler, które nadają zupie z kalarepy pełny, bogaty smak.

Kluczowym elementem przepisu na zupę z kalarepy jest odpowiednie wykorzystanie liści kalarepy, które dodaje się pod koniec gotowania. Dzięki temu zachowują one swój kolor i wartości, a zupa z kalarepy i ziemniaków zyskuje charakterystyczny, lekko pikantny posmak.

Kinga Paruzel proponuje też zabielenie zupy z kalarepki śmietaną, co nadaje jej aksamitną konsystencję i łagodzi nieco wyrazisty smak kalarepy. Całość dopełnia świeży koperek – zupa z kalarepy z koperkiem to połączenie, które doskonale się sprawdza, a aromat świeżych ziół unosi się nad talerzem i zachęca do jedzenia.

Co do proziaków, są to proste chlebki na sodzie, charakterystyczne dla kuchni podkarpackiej. Ich przygotowanie jest banalnie proste – wystarczy połączyć mąkę, kefir, jajko i sodę, uformować placuszki i usmażyć je na suchej patelni. Proziaki mogą być również upieczone w piekarniku, jednak użycie patelni jest dużo wygodniejsze. Posmarowane masłem i posypane koperkiem stanowią doskonały dodatek do zupy z kalarepy.

Zupa z kalarepą - jak można zrobić ją inaczej?

Prosta zupa z kalarepy daje ogromne pole do kulinarnych eksperymentów. Można ją przygotować na wiele sposobów, dostosowując przepis do własnych preferencji i dostępnych składników.

Jednym z ciekawych wariantów jest zupa z liści kalarepy, która skupia się na wykorzystaniu właśnie tej części warzywa. Liście kalarepy mają intensywny smak, a przygotowana z nich zupa ma piękny, zielony kolor. Wystarczy liście kalarepy zblanszować, zmiksować z bulionem i doprawić do smaku. Taka zupa kalarepa to doskonała propozycja na wiosenne i letnie dni.

Inna wersja to kalarepa zupa krem – wystarczy tradycyjną oberibę zmiksować na gładko i podawać z grzankami lub prażonymi pestkami. Taka zupa będzie miała delikatniejszą konsystencję, ale zachowa wszystkie walory smakowe tradycyjnej potrawy.

Dla miłośników wyrazistych smaków ciekawym pomysłem jest dodanie do zupy z kalarepy wędzonego boczku lub kiełbasy. Ten dodatek nada potrawie głębi i sprawi, że będzie jeszcze bardziej sycąca.

Z kolei bardziej orientalna wersja zupy kalarepowej może zawierać dodatek mleka kokosowego, curry i świeżego imbiru, co nada jej egzotycznego charakteru i przełamie tradycyjny śląski smak.

Możemy też przygotować lżejszą wersję zupy z kalarepy, rezygnując z ziemniaków i zabielania śmietaną. Taka zupa będzie miała bardziej wyrazisty smak kalarepy i lżejszą konsystencję – idealna na ciepłe dni.

Regionalne warianty oberiby

Choć podstawowy przepis na oberibę pozostaje podobny w różnych częściach Śląska, to istnieją regionalne różnice w podejściu do tego dania. W niektórych rejonach zupa z kalarepy przygotowywana jest na wędzonce, w innych zabielana jest mąką rozrobioną z mlekiem zamiast śmietaną.

Interesującym wariantem jest też tzw. "zimno oberiba" – czyli chłodna wersja zupy z kalarepy, podawana w upalne dni. Przygotowuje się ją podobnie jak tradycyjną zupę kalarepową, ale po ugotowaniu schładza się ją i podaje z dodatkiem jogurtu naturalnego i posiekanego szczypiorku.

W niektórych śląskich domach do zupy z kalarepy i ziemniaków dodaje się także jabłko, które nadaje potrawie lekko kwaskowy posmak i przełamuje smak kalarepy. Jest to ciekawe połączenie, które warto wypróbować, zwłaszcza gdy mamy do dyspozycji lekko kwaśne odmiany jabłek.

Proziaki - idealny dodatek do oberiby

Proziaki, które Kinga Paruzel proponuje jako dodatek do zupy z kalarepy, same w sobie mają ciekawą historię. Te proste chlebki wywodzą się z kuchni podkarpackiej, gdzie były przygotowywane jako szybki zamiennik chleba. Nazwa "proziaki" pochodzi od sody (węglanu sodu), która po podkarpacku nazywana była "prożą" i służyła jako środek spulchniający.

Tradycyjnie proziaki smażone były na blasze pieca lub na suchej patelni. Ich zaletą jest szybkość przygotowania – nie wymagają wyrastania jak tradycyjny chleb na zakwasie. Miękkie w środku, z lekko chrupiącą skórką, doskonale komponują się z zupą kalarepową.

Co ciekawe, połączenie proziaków ze śląską oberiba to przykład kreatywnego łączenia tradycji kulinarnych z różnych regionów Polski, co jest charakterystyczne dla nowoczesnego podejścia do kuchni regionalnej, reprezentowanego przez Kingę Paruzel.

Zupa kalarepkowa najlepsza w sezonie!

Zupa z kalarepy to danie sezonowe, najlepiej smakujące wczesnym latem, gdy kalarepy są młode, soczyste i mają delikatny smak. Warto wówczas przygotować oberibę, korzystając z pełni sezonu na to niedoceniane warzywo.

Kalarepa jest dostępna w Polsce przez większą część roku, ale najlepiej smakuje od maja do września. Wybierając kalarepę do zupy kalarepowej, warto zwrócić uwagę na jej rozmiar – mniejsze okazy będą miały delikatniejszy smak i bardziej miękką strukturę. Szukaj ich na Ryneczku Lidla!

Jeśli spodobał Ci się przepis na zupę z kalarepy Kingi Paruzel, warto zwrócić uwagę na inne propozycje dostępne na stronie Kuchni Lidla. Karol Okrasa proponuje zupę krem z kalafiora z wędzonym twarogiem – aksamitną i delikatną, z zaskakującym dodatkiem, który nadaje jej wykwintny charakter.

Dla miłośników klasycznych smaków doskonałym wyborem będzie zupa jarzynowa z klopsikami z mięsa indyka według przepisu Karola Okrasy – przygotowana bez soli, a mimo to niezwykle smaczna i aromatyczna.

Z kolei Kinga Paruzel zachęca do wypróbowania zupy z zielonych warzyw – prostej, lekkiej potrawy, która jest doskonałym sposobem na rozpoczęcie wiosennego sezonu i dostarczenie organizmowi naturalnej witalności.

Na jesienne dni idealnym wyborem będzie kartoflanka z kurkami Karola Okrasy – zupa ziemniaczana z przesmażonymi kurkami, która stanowi prawdziwą ucztę dla podniebienia i doskonale rozgrzewa w chłodniejsze dni.

Oberiba to doskonały przykład na to, jak proste, regionalne potrawy mogą zachwycać swoim smakiem i wszechstronnością. Zupa z kalarepy w wykonaniu Kingi Paruzel to nowoczesna interpretacja tradycyjnego śląskiego dania, które zasługuje na szersze uznanie i obecność na polskich stołach. Wypróbuj ją w pierwszej kolejności, a potem sięgnij po inne przepisy na zupy Kuchni Lidla!

Dziękujemy za ocenę przepisu!

Twoja ocena pomoże nam wypromować najlepsze przepisy z Kuchni Lidla.

wróć do gotowania
kuchnialidla.pl

Newsletter

Bądź na bieżąco z nowościami
Kuchni Lidla!