Chcesz odkryć więcej przepisów? Odwiedź kanał Kuchnia Lidla na You Tube!
Przygotuj:
- folię spożywczą
- tarkę o drobnych oczkach
- kociołek lub garnek z pokrywką
- opcjonalnie: piekarnik rozgrzany do temperatury 200°C (termoobieg), blachę do pieczenia, papier do pieczenia
Krok 1: PIECZEMY PAPRYKI
W OGNIU: Papryki w całości pieczemy w ogniu, aż ich skórka całkowicie ściemnieje z każdej strony. Wciąż gorące przekładamy do miski i owijamy folią spożywczą. Odstawiamy na ok. 10 minut. Po upływie czasu miąższ papryk oddzielamy od zwęglonej skórki i kroimy w dużą, nieregularną kostkę.
W PIEKARNIKU: Całe papryki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 20-25 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200°C, aż ich skórka pomarszczy się i ściemnieje. Gorące papryki przekładamy do miski, owijamy folią spożywczą i odstawiamy na ok. 10 minut. Po upływie czasu miąższ papryk oddzielamy od zwęglonej skórki i kroimy w dużą, nieregularną kostkę.
Krok 2: SMAŻYMY MIĘSO
Pokrojone na kawałki mięso oczyszczamy, myjemy, osuszamy i smażymy z każdej strony w kociołku (na ogniu) lub w głębokim garnku (na gazie) na mocno rozgrzanym oleju.
Doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy. Dodajemy słodką i ostrą paprykę, imbir oraz cynamon. Ponownie mieszamy i smażymy chwilę, aż przyprawy się podprażą, a smaki połączą.
Krok 3: GOTUJEMY MIĘSO
Mięso zalewamy połową wody, a kociołek (lub garnek) przykrywamy. Gotujemy na wolnym ogniu ok. 45-60 minut do miękkości mięsa, co jakiś czas mieszając. Czas gotowania uzależniamy od wielkości kawałków mięsa.
W trakcie gotowania podlewamy mięso pozostałą ilością wody – za każdym razem, gdy płyn się zredukuje.
Krok 4: DODAJEMY ZIEMNIAKI
Gdy mięso zmięknie, dodajemy ziemniaki pokrojone w dużą, nieregularną kostkę. Gotujemy ok. 15-20 minut.
Krok 5: PRZESMAŻAMY WARZYWA
Cebulę pokrojoną w dużą kostkę przesmażamy na patelni na rozgrzanym oleju. Gdy się zeszkli, dodajemy czosnek pokrojony w plasterki. Smażymy chwilę. Dodajemy koncentrat pomidorowy i smażymy, mieszając, aż połączy się z resztą składników.
Dodajemy pomidory pelati i skórkę otartą z cytryny. Doprawiamy solą i pieprzem. Zagotowujemy i gotujemy, aż płyn z pomidorów odparuje.
Krok 6: GOTUJEMY I PODAJEMY BOGRACZ
Przesmażone warzywa z pomidorami dodajemy do gotującego się mięsa. Dodajemy upieczoną, pokrojoną w dużą kostkę paprykę i fasolę (razem z zalewą). Gotujemy ok. 5-7 minut. Opcjonalnie: pod koniec gotowania ponownie doprawiamy solą, pieprzem i ostrą papryką. Dodajemy cukier. Mieszamy.
Bogracz podajemy w głębokich miseczkach.
Zobacz podobne
przepisy
Gulasz po węgiersku
Wołowina, warzywa i odrobina cierpliwości – to sprawdzony przepis na doskonały gulasz!
Gulasz jagnięcy
Aromatyczna, warzywna i podlana czerwonym winem: tak podana jagnięcina sprawdzi się w roli codziennego obiadu i odświętnego dania. Wypróbuj przepis Karola na prosty gulasz o złożonym smaku.
Gulasz z batatów
Wypróbuj nową, wegetariańską wersję gulaszu, w której główną rolę odgrywają bataty. To pyszne połączenie!
Gulasz z soczewicy z pieczoną wołowiną
Idealne danie dla tych, którzy lubią gotować w plenerze: pieczona polędwica wołowa i sycący gulasz z soczewicy! Wypróbuj przepis Karola – niech te proste smaki przeniosą Cię w czasie.
Bogracz – klasyczna zupa kuchni węgierskiej
Kochasz węgierskie smaki? Wobec tego bogracz przypadnie Ci do gustu! To aromatyczna, pełna smaku zupa oraz symbol kuchni węgierskiej. Zresztą bywa też nazywany po prostu gulaszem węgierskim. Ale co to dokładnie bogracz? Jest to gęsta zupa gulaszowa z mięsem, najczęściej wołowym oraz papryką (typową dla kuchni węgierskiej), cebulą, ziemniakami i rozmaitymi przyprawami. Wywodzi się z kuchni pasterskiej z czasów średniowiecznych. Nazwa „bogrács” pochodzi od węgierskiego słowa oznaczającego „kociołek”, w którym tradycyjnie gotowano tę potrawę na otwartym ogniu. Było to łatwe w przygotowaniu danie, które gotowano ze składników, które akurat były pod ręką, czyli najczęściej wołowiny i warzyw. Bogracz stopniowo zyskiwał popularność wśród ludności wiejskiej, aż w końcu trafił do miast. W XVIII wieku poznała go arystokracja, co przyczyniło się do jego dalszego rozpowszechnienia oraz zmian formuły. Wówczas też bogracz węgierski zyskał bardziej wyrafinowaną formę będącą zasługą rozmaitości przypraw i warzyw. W końcu w XIX wieku zupa bogracz stała się prawdziwym symbolem węgierskiej kuchni! Zaczęto postrzegać go jako tradycyjną potrawę ludową. Ponadto powoli zaczął zyskiwać sławę w innych krajach europejskich.
Obecnie bogracz wołowy przygotowuje się zarówno w tradycyjnych kociołkach na świeżym powietrzu, jak i w domowych kuchniach. Pojawia się na rodzinnych spotkaniach, festynach i przyjęciach. Współczesne wersje bywają zaskakujące, ale zawsze zachowują esencję potrawy – gęstego, aromatycznego gulaszu, pełnego mięsa i warzyw. Zainteresował Cię prawdziwy bogracz węgierski? Wobec tego koniecznie sprawdź, jaką jego wersję proponuje Karol Okrasa. Przekonaj się, jak ugotować bogracz idealny!
Bogracz a strogonow – wyjaśniamy różnice
Zarówno bogracz, jak i strogonow smakują wyśmienicie. Trzeba jednak podkreślić, że są to dwie zupełnie inne potrawy – choć oczywiście mają one punkty wspólne. Zacznijmy od podobieństw między bograczem a strogonowem. Przede wszystkim są to jednogarnkowe dania mięsne najczęściej przyrządzane z wołowiny. Ich przygotowanie nie jest trudne, ani wyczerpujące. Gotuje się je w patelni lub w garnku, chociaż bogracz tradycyjnie przyrządza się w kociołku. Ponadto w obu przypadkach należy odpowiednio przysmażyć mięso, zanim połączy się je z pozostałymi składnikami. Dzięki temu zyskują głębszy smak! Bogracz i strogonow są ikonami swoich narodowych kuchni - kolejno węgierskiej oraz rosyjskiej. Oba dania zdobyły międzynarodowe uznanie. Co więcej, przepisy na bogracz i strogonowa można dowolnie modyfikować, co pozwala na ich dostosowanie do własnych upodobań. Nie możemy też nie wspomnieć o cebuli, czyli jednym z kluczowych składników opisywanych dań. Trzeba również wspomnieć, że i bogracz, i strogonow serwuje się na ciepło. Mają one właściwości rozgrzewające, co czyni je idealnymi na chłodniejsze dni.
Jeśli chodzi o różnice między strogonowem a bograczem, również jest ich sporo, a przy tym są dość znaczące. Obie potrawy różni pochodzenie, zarówno pod względem kraju, jak i kręgów, w których powstały. Otóż zupa węgierska wywodzi się z prostej kuchni pasterskiej, z kolei rosyjski gulasz powstał w kręgach arystokracji. No właśnie, bogracz to bardzo gęsta, ale wciąż zupa. strogonow to wyjątkowo kremowy, gęsty i pełen smaku gulasz z nutami łagodnej kwasowości musztardy. Na tym jednak nie koniec. Bogracz najczęściej bazuje na wołowinie, choć można spotkać również wersje z wieprzowiną lub baraniną. Klasycznego strogonowa przygotowuje się wyłącznie z pokrojonej w paski wołowiny (najczęściej polędwicy), cebuli, pieczarek, śmietany, musztardy, opcjonalnie także pomidorów bądź przecieru pomidorowego. Bogracz z przepisu tradycyjnego zawiera sporo papryki (zarówno słodkiej, jak i ostrej), cebuli, ziemniaków, marchewki i innych warzyw, a także przypraw takich jak kminek, czosnek i liść laurowy. Dzięki temu ma gęstą konsystencję, z intensywnym, paprykowym smakiem. Danie węgierskie gotuje się powoli – najpierw podsmaża się mięso z cebulą i papryką, po czym dodaje się bulion i warzywa, które duszą się razem przez dłuższy czas. Za to Strogonow wymaga szybkiego przyrządzenia – mięso podsmaża się na dużym ogniu, co zapewnia mu miękkość i soczystość. Po dodaniu reszty składników również nie spędza ono wiele czasu na gazie.
Przepis na bogracz w wydaniu Karola Okrasy
Ważny punkt przepisu na bogracz to pieczenie papryki. To zabieg, który nadaje jej wyjątkowy, głęboki smak będący zasługą zachodzącego pod wpływem temperatury procesu karmelizacji, czyli rozkładu naturalnych cukrów z papryki. Staje się więc słodsza, bardziej skoncentrowana i zyskuje subtelne dymne nuty. Pieczenie ułatwia też usunięcie cienkiej skórki, która bywa gorzka, a na dodatek twarda. Jakby tego było mało, pieczona papryka zyskuje wspaniałą miękkość i soczystość. Zwróć też uwagę na mięso, ponieważ do gulaszu najlepiej nadają się twardsze, bardziej tłuste kawałki mięsa, które wymagają dłuższego duszenia. Weź również pod uwagę kolor mięsa – powinno być intensywnie czerwone. Zbyt ciemne lub szarawe zapewne nie jest zbyt świeże. Kolejny aspekt to zapach – świeża wołowina pachnie delikatnie i przyjemnie, za to kwaśne nuty sugerują, że nie nadaje się do zjedzenia. Świeże mięso jest sprężyste i lekko wilgotne, ale nie śliskie czy lepkie. Po naciśnięciu mięso szybko powinno wracać do pierwotnego kształtu.
Jak zrobić dobry, tradycyjny bogracz?
Przede wszystkim przepis na zupę bogracz należy do kategorii łatwych. Poradzisz sobie z nim nawet bez dużego doświadczenia w kulinariach. Uwzględnij jednak, że jego ugotowanie zajmie Ci dwie godziny. Zapewniamy jednak, że jest tego warty. W podanej wyżej recepturze dokładnie opisaliśmy, jak się robi bogracz. Przy czym musisz pamiętać o kilku kwestiach. Przede wszystkim nie spiesz się z gotowaniem mięsa, ponieważ potrzebuje ono czasu, aby zmięknąć oraz oddać smak i aromat do wywaru. Co jakiś czas kontroluj więc jego stan. Trzymaj się również kolejności dodawania składników. Zacznij od mięsa, potem dodaj twardsze warzywa jak marchew i ziemniaki, a na końcu pomidory. Sprzyja to zachowaniu odpowiedniej konsystencji warzyw, a jednocześnie umożliwi ich równomierne ugotowanie.
Jak zrobić dobry bogracz? Co jeszcze ma znaczenie? Powinien mieć on konsystencję gęstej, w żadnym wypadku wodnistej zupy. Jeśli zauważysz, że gulasz jest zbyt rzadki, możesz odparować nadmiar płynu, zdejmując przykrywkę pod koniec gotowania. W tradycyjnym bograczu nie stosuje się mąki do zagęszczania, dlatego ważne jest, aby długo gotować potrawę, aż sos naturalnie zgęstnieje. Przed końcem gotowania spróbuj dania i dostosuj przyprawy – dodaj więcej soli, pieprzu lub papryki. Przy czym zachowaj ostrożność przy soleniu! Ze względu na długi czas gotowania, smaki się intensyfikują, więc lepiej zacząć od zaledwie szczypty, aby uniknąć przesolenia.
Możesz również sięgnąć po odrobinę kwaśnej śmietany lub octu winnego, aby zbalansować smaki. Uwaga – bogracz nabiera smaku, gdy trochę postoi, więc jeśli to możliwe, przygotuj go z wyprzedzeniem. Pamiętaj, aby umieścić go w lodówce! Z czym zupa bogracz smakuje najlepiej? Z pewnością z chlebem lub kluskami (np. malutkimi, węgierskimi csipetke).
Na pewno nie masz już wątpliwości, jak zrobić bogracz! To danie, które wspaniale sprawdzi się jako syty obiad dla całej rodziny, czy to na co dzień, czy podczas wyjątkowych okazji. Dajemy słowo, że docenią je nie tylko miłośnicy kuchni węgierskiej. Musimy też wspomnieć, że gotowaniu bograczu na świeżym powietrzu, w kociołku nad ogniskiem ma szczególny urok. Jeśli masz więc możliwość, konieczność spróbuj! Taka forma przygotowania sprawdza się zwłaszcza jesienią, gdyż opisywana zupa ma wspaniałe właściwości rozgrzewające. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak zachęcić Cię do zapoznania się z innymi przepisami na smakowite zupy i gulasze z naszej bogatej kolekcji. W Kuchni Lidla nie brakuje receptur na dania z całego świata. Zacznij od przepisu na domowy bogracz. Zapewniamy, że się nie zawiedziesz.
Zobacz wszystkie
przepisy
- Zupa grzybowa z makaronem
- Ciasto Malinowa Chmurka – przepis bez pieczenia
- Wigilijny barszcz czerwony z uszkami – przepis
- Błyskawiczne pierniczki
- Ryba po japońsku
- Ciasto na pierogi
- Domek z piernika
- Śledzie po kaszubsku
- Uszka z grzybami
- Pieczona ryba po grecku
- Kurczak po chińsku z makaronem ryżowym
- Kutia
- Wigilijny makowiec
- Sernik krakowski
- Pierogi ruskie z mąki orkiszowej
Dziękujemy za ocenę przepisu!
Twoja ocena pomoże nam wypromować najlepsze przepisy z Kuchni Lidla.
wróć do gotowania
Komentarze (4)
737 dni temu
Potrawa jest okropna. Pomidorów jest strasznie dużo, przez co gulasz jest kwaśny. Imbir i skórka cytrynowa kompletnie nie pasują do tej potrawy i tylko podbijają kwaśność. Z prawdziwym bograczem nie ma to nic wspólnego, marne eksperymenty.
odpowiedz
1498 dni temu
A to pan Okrasa, ktory lamie przepisy, nie wie, ze nie smazy sie na oleju, a zwlaszcza slonecznikowym?!
odpowiedz
1498 dni temu
Olej słonecznikowy nie jest zalecany do długotrwałego smażenia. W tym jednak przypadku proces smażenia mięsa jest krótkotrwały, a samo mięso jest następnie duszone z dodatkiem wody. Tutaj olej słonecznikowy jak najbardziej może być wykorzystany :)
1496 dni temu
Uwielbiam takie komentarze... Drogi Gościu, a może wytłumaczysz, dlaczego olej słonecznikowy (rafinowany) nie nadaje się do smażenia?? Być może wtedy taki komentarz byłby bardziej przydatny i uzasadniony?Domyślam się, że za takim komentarzem idzie solidna wiedza? Temperatura dymienia oleju słonecznikowego rafinowanego to 227 st. C. Głównym wyznacznikiem określającym przydatność tłuszczu do smażenia jest wysoka temperatura dymienia i wysoka zawartość nasyconych lub jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Uwzględniając te kryteria, do smażenia najlepiej wybierać masło klarowane, smalec, olej kokosowy, rafinowaną oliwę z oliwek, olej ryżowy i olej rzepakowy czy słonecznikowy. Wybierając tłuszcz do obróbki termicznej, warto też uwzględnić czas smażenia i smak potrawy. Ps. w warunkach domowych bardzo rzadko uda się przekroczyć temp. smażenia powyżej 180 st C, jeżeli mówimy o tradycyjnym smażeniu. https://pl.wikipedia.org/wiki/Sma%C5%BCenie https://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_s%C5%82onecznikowy